Jak ująć w słowa to co teraz sie we mnie dzieje
Kim jestem?
a może kim chciałbym być?
to kim jestem nie ma przecież znaczenia...
a może ma ?
biegnę jak zawsze boso
po ścieżkach o ostrych krawędziach
Zapach ziemi lasu
nie chce trwać w miejscu
granatowe niebo mieni się nade mną,
dywan gwiazd
księżyc oświetla mi droge
znajduje sie w mej oazie
siadam ...
zamykam oczy
Twarz
skryta w dłoniach
słucham echa
jak ten czas mija
nic do tej pory nie zrobiłam
psuje sie
poranna mgła juz sie tworzy
dogasające ognisko
gdzieś się tli jeszcze jakiś płomień
płomienie ktore ogrzewały nocą
Nie było ciepła
zniknęło
mokra trawa pod stopami
Zapach porannej rosy.
zamknęłam oczy na chwile
a juz słońce mnie wita
tańczące promienie słońca
piękny widok
Spokojny oddech i bicie serca,
Cisza zalewa moje myśli kojąc pragnienia.
nie potrafię już krzyczeć
nie mam sił
jest mi zimno
ale nie chce wracać
ale trzeba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz